"Św. Jan nigdy nie traktował prawdy jako swojej własności".
W historii zbawienia trójmian przeszłość-teraźniejszość-przyszłość da się przełożyć na inny: wybranie-przymierze-obietnica. Bóg nas wybrał, tzn. umiłował i na mocy zaproponowanego nam przymierza prowadzi nas ku spełnieniu obietnicy.
Prosić Boga o łaskę takiego serca, które wie jak kochać i nie odwiedzie nas w stronę skarbów niepotrzebnych. To główna myśl dzisiejszej homilii Franciszka na porannej Mszy w Domu św. Marty.
Nasze serce musi być pojednane z braćmi, aby modlić się "Ojcze Nasz" - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty.
Chrześcijaństwo to nie kazuistyka przykazań, bo ta prowadzi do obłudy, uniemożliwiając radosne i wielkoduszne obcowanie z Bogiem. Mówił o tym Papież Franciszek podczas porannej Mszy.
Miłowanie nieprzyjaciół jest trudne, ale właśnie o to prosi nas Pan Jezus - stwierdził Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii.
Dla chrześcijanina Jezus jest "wszystkim" i stąd wypływa jego wielkoduszność - powiedział papież podczas dzisiejszej Mszy św.
W czasie homilii w Domu Św. Marty papież podkreślił, że mylna jest filozofia jakoby pokój wypływał z ładu i uporządkowania w życiu.
Jedynym sposobem, aby naprawdę otrzymać dar zbawienia w Chrystusie, jest szczere uznanie siebie za człowieka słabego i grzesznego, unikając wszelkich form samousprawiedliwienia - zaznaczył Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii.
Niech Pan obdarzy nas łaską, abyśmy uważali na komentarze, jakie czynimy o innych - powiedział dziś papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.