publikacja 18.04.2005 23:54
Pontyfikat Jana Pawła II często określany jest jako przełomowy. Samego Ojca Świętego nie tylko dziennikarze nazywają „Papieżem przełomów".
fot. Grzegorz Gałązka
Jan Paweł II spotyka się nie tylko z wielkimi tego świata. Przyjmuje wszystkich. Nie waha się przytulić dziecka, wejść do domu zwykłej, prostej rodziny.
Jan Paweł II jest w kontaktach z ludźmi bezpośredni. Nawet w najbardziej oficjalnych przemówieniach nie używa charakterystycznej dla jego poprzedników pierwszej osoby liczby mnogiej, gdy mówi o sobie, lecz po prostu mówi „ja”. Ma dystans do swojej osoby. Nie „celebruje” siebie. Potrafi żartować, także z samego siebie.
Papież przełomów