Ostatnim punktem papieskiej wizyty w Armenii było nawiedzenie jednego z najważniejszych dla Ormian miejsc świętych.
Papież Franciszek i zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego Karekin II w deklaracji podpisanej w niedzielę w Eczmiadzynie sprzeciwili się usprawiedliwianiu ideami religijnymi szerzenia nienawiści i przemocy.
Katolikos Karekin II nazwał Franciszka swym duchowym bratem.
Wymowne gesty, w tym prośba Ojca Świętego, by zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego pobłogosławił jemu, Kościołowi katolickiemu oraz wspólnemu podążaniu ku jedności towarzyszyły Boskiej Liturgii sprawowanej przez katolikosa Garegina II na placu Trójcy Świętej w Eczmiadzynie
Katolicy stanowią ponad 9 proc. z niemal 3 mln mieszkańców Armenii.
To był ważny moment, świadczący o zaufaniu, jakie Franciszkowi udało się zdobyć w Armenii (korespondencja z Erywania).
O pokój w Armenii i na świecie modlili się dzisiaj wspólnie Franciszek i zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego (OKA) katolikos Garegin II na spotkaniu ekumenicznym w Erywaniu. W swoich przemówieniach zgodnie podkreślali, że warunkiem pokoju jest dialog ekumeniczny i międzyreligijny.
Po zakończeniu Eucharystii papież Franciszek odwiedził w Giurmi kilka ważnych miejsc.
Na Mszę przybyło około 50 tys. wiernych, nie tylko z Armenii, ale także z pobliskiej Gruzji i z całego świata.
Dzięki papieżowi byliśmy dzisiaj w centrum świata, usłyszałem od katolików w Giumri. W Giumri można było wreszcie poczuć, że wizyta papieża w Armenii jest także pielgrzymką.